Zielono mi :)
Witajcie mili :)
Dziś nie będę się długo rozpisywać. :) Na działce porządków ciąg dalszy. Tym razem wyrzuciliśmy starą podłogę w części mieszkalnej budynku gospodarczego i stare meble.
Niestety ekipa rozbiórkowa, która poległa na naszej działce załatwiła nam studnię. Cóż, niestety czasem jest więcej kłopotu niż pożytku.
Jesteśmy na etapie poszukiwań dobrych ofert dotyczących materiałów budowlanych tak, aby na wiosnę już ruszać "z kopyta" :))) Jeżeli macie jakiś skład, hurtownię godną polecenia na terenie małopolski, ale i nie tylko to dajcie znać. :)
Pomijając to wstawiam parę fotek z sadzenia krzaczków. ;) Pozostało teściom trochę na zbyciu, więc dlaczego miałyby się zmarnować. Niech sobie rosną. :) Dodatkowo odwiedziła nas "sasiadka" :D Suczka labradorka :D było śmiesznie :D
Ahoj !! :)